Jest taki pałac w Kamieniu Śląskim, którego mury pamiętają płacz św. Jacka, twarzyczki smutnych sierot i brutalnych sowietów. Powstał na początku XII wieku i choć historia odcisnęła na nim piętno mrocznych wydarzeń – dziś ponownie zachwyca i wzbudza podziw. Tajemnicza budowla to Pałac Odrowążów. Aby przeżyć kolejną przygodę, wystarczy wyruszyć z hotelu Zamkowy Młyn w zaledwie 16-minutową podróż. A zatem do dzieła!
Obecny pałac w Kamieniu Śląskim ma swój początek w 1104 roku. To nie pomyłka! Historia ta rozpoczęła się niedługo po tym, jak Mieszko I przyjął chrzest. Dziejom samego pałacu towarzyszyło pojawienie się na ziemiach polskich rodu Odrowążów, którzy zbudowali w tym miejscu gród rycerski. To właśnie w tej rodzinie, zgodnie z brzmieniem lokalnej legendy, w 1183 roku na świat przyszedł Jacek – cudowne dziecko. Przez całe swoje życie był on symbolem pokory i miłości. Jacek Odrowąż był misjonarzem i należał do zakonu dominikanów. Pamięć o cudach, których miał dokonywać za życia jest pielęgnowana do dziś. Po 337 latach od śmierci – Jacek Odrowąż został uznany za świętego.
O rozwój tej klimatycznej posiadłości w Kamieniu Śląskim, przesiąkniętej historycznymi wydarzeniami dbały również rodziny Strzałów, Larischów i Strachwitzów. To za ich panowania ogromne budynki położone na tysiącach hektarów ziem obecnej Opolszczyzny przybrały kształt i funkcję lokalnego pałacu. A komnata znajdująca się na pierwszym piętrze w wieży, w której miał przyjść na świat św. Jacek, została zmieniona już przez rodzinę von Larischów w małą kaplicę. Powstałe w ten sposób sanktuarium było miejscem kultu religijnego, które często odwiedzali turyści.
Osierocone dzieci w murach ogromnego pałacu
Podczas II wojny światowej posiadłość nie straciła na atrakcyjności. Jednak pałac został częściowo okradziony przez sowietów. Później urządzono w nim dom dziecka. Z polecenia sowieckich dowódców pewnej ciemnej nocy w dwóch furgonetkach wywieziono wystraszone dzieci do okolicznych placówek na Śląsku. A w murach zabytkowej posiadłości rozgościli się sowieccy żołnierze.
W okolicach pałacu znajdowało się wówczas lotnisko z najdłuższym pasem startowym w Europie. Sowieci urzędowali tam przez 12 lat. Nie traktowali dorobku kulturalnego z poszanowaniem, a na koniec bez skrupułów doszczętnie zniszczyli wnętrza pałacu. To, co po nim pozostało, oblali łatwopalną cieczą i spalili! I w ten oto brutalny sposób, po zapierającym dech w piersiach pałacu nie było już śladu. Osmolone ruiny były w tak fatalnym stanie, że nikt nie chciał tej posiadłości kupić, a opustoszałe mury długo straszyły okolicznych mieszkańców swoim wyglądem…
Na szczęście ludzie zmienili bieg tej historii i w Kamieniu Śląskim finalnie doszło niemal do filmowego „happy endu”. Kiedy obiekt trafił pod opieką diecezji opolskiej, a było to w okolicach roku 1989, rozpoczęły się prace remontowe. W 1994 roku odrestaurowany pałac ponownie zaczął funkcjonować jako sanktuarium św. Jacka i pod taką nazwą funkcjonuje do dziś. W budynkach tuż obok znajduje się wydział teologiczny Uniwersytetu Opolskiego. Dzięki staraniom ówczesnych zarządców oraz ogromnym nakładom finansowym wnętrze pałacu odzyskało dawną świetność.
Zapierająca dech w piersiach sala balowa
Pałac Odrowążów w Kamieniu Śląskim położony jest w centrum pięknego parku krajobrazowego tuż za klimatycznym stawem z fontannami. Posiadłość ponownie zachwyca zwiedzających. Ściany ogromnego piętrowego holu zdobią ręcznie wykonane gobeliny z herbami poprzednich właścicieli. Przytulności wnętrzom nadaje również roślinność, której jest tam bardzo dużo. Na uwagę zasługuje szczególnie sala balowa. Naszym zdaniem jest to najpiękniejsze miejsce w całym pałacu. Jesteśmy ciekawi Waszej opinii!
Klimatyczna kaplica św. Jacka Odrowąża
W wieży, która ponownie została odrestaurowana, znajduje się kaplica św. Jacka. Klimatyczne miejsce zachęca do zadumy i modlitwy, wprawiając zwiedzających w nostalgiczny nastrój… Pamiętajcie, że do kaplicy możecie dostać się niezależnym wejściem. Nie musicie zwiedzać w tym celu wnętrza pałacu – to duże ułatwienie podczas tej historycznej podróży w czasie.
Współczesny pałac Kamień Śląski jest miejscem licznych konferencji, rekolekcji, a nawet wesel. Zielone tereny pięknie zagospodarowanego parku sprzyjają medytacjom i odzyskaniu równowagi przez zmęczonych turystów i mieszkańców okolicznych miejscowości. Warto zwrócić uwagę na dzwony, które rozbrzmiewają na terenie parku nie tylko podczas zgromadzeń o charakterze religijnym. Podczas wizyty w tym magicznym miejscu przekonacie się sami, że ma ono ogromną wartość historyczną. Warto wybrać się do pałacu w Kamieniu Śląskim całą rodziną lub w gronie przyjaciół. Spacerując alejkami starego folwarku, szum olbrzymich drzew, które widziały niejedną historię, zawsze wprawia nas w wyjątkowy nastrój. Jesteśmy ciekawi czy będziecie mieli podobne wrażenia…
Bez wątpienia pałac w Kamieniu Śląskim jest jedną z ciekawszych atrakcji turystycznych Opolszczyzny. Zwiedzanie tego wyjątkowego kompleksu można połączyć z wizytą na Górze Św. Anny oraz gratką dla miłośników motoryzacji – Silesia Ring. Wszystkie atrakcje znajdują się niedaleko siebie. Możecie zatem zaplanować ciekawą wycieczkę z przerwą na obiad w naszej krapkowickiej restauracji w hotelu Zamkowy Młyn. Już nasi kucharze zadbają, by nie zabrakło Wam energii podczas popołudniowych wojaży!
Czas dojazdu z Hotelu Zamkowy Młyn: 16 minut
Orientacyjny czas zwiedzania: 80 minut
Wstęp płatny: Tak
Atrakcja dla rodzin z dziećmi: Tak